Średnia żywotność akumulatorów litowo-jonowych nie kończy się wraz z upływem gwarancji, która – przypomnijmy – w Fordzie Mustangu Mach-E wynosi aż 8 lat. Jednak faktyczny okres użyteczności litowo-jonowego akumulatora trakcyjnego w samochodzie elektrycznym jest znacznie dłuższy, badania dowodzą bowiem, że współczesne auta elektryczne mogą być eksploatowane co najmniej przez kilkanaście lat, a w niektórych przypadkach nawet znacznie dłużej. Już dziś po Europie i Stanach Zjednoczonych poruszają się auta elektryczne z przebiegiem przekraczającym pół miliona kilometrów, a pojemność stosowanych w nich akumulatorów trakcyjnych wciąż jest wyższa niż 80 proc. Więcej informacji na ten temat znajdziecie w naszym wcześniejszym artykule dotyczącym żywotności baterii w samochodach elektrycznych.
https://www.ford.pl/swiat-forda/o-firmie/ford-blog/zywotnosc-baterii-w-samochodach-elektrycznych
JAKIE SĄ METODY RECYKLINGU AKUMULATORÓW SAMOCHODÓW ELEKTRYCZNYCH?
Obecnie znane są głównie trzy metody odzyskiwania materiałów z zużytych akumulatorów litowo-jonowych stosowanych w samochodach elektrycznych. Przyjrzyjmy się im bliżej.
- Recykling pirometalurgiczny – w tym procesie cenne metale stanowiące składniki akumulatorów litowo-jonowych są poddawane wysokotemperaturowej obróbce, co pozwala odzyskać zużyte materiały w postaci stopu konkretnych metali.
- Recykling hydrometalurgiczny – w tym przypadku cenne składniki akumulatora poddawane są wymywaniu, a następnie dzięki reakcjom fizyko-chemicznym są wychwytywane z powstałego roztworu.
- Recykling częściowy – proces częściowego odzyskiwania materiałów z akumulatora z zachowaniem części katody akumulatora i jej regeneracją.
Wszystkie te metody są znane światu już dziś, jednak wciąż mamy wiele do zrobienia w kwestii efektywności energetycznej różnych technologii recyklingu akumulatorów. W ten sposób dochodzimy do kolejnego ważnego pytania.
JAK UTYLIZACJA BATERII LITOWO-JONOWYCH WPŁYWA NA ŚRODOWISKO?
Przesadnym optymizmem byłoby stwierdzenie, że recykling akumulatorów jest czymś prostym i wykonalnym dla każdego. To skomplikowany proces, który również wymaga nakładów energetycznych. Na przykład w przypadku akumulatorów litowo-jonowych typu LFP (fosforowo-żelazowych), stosowanych przede wszystkim w elektrycznych autobusach, naukowcy z amerykańskiego Carnegie Mellon University w Pittsburghu stwierdzili, że przy dzisiejszych cenach energii i surowców bardziej opłacalne i korzystniejsze dla środowiska jest wytworzenie nowego akumulatora niż recykling zużytych baterii. I to niezależnie od przyjętej metody recyklingu spośród trzech wymienionych przez nas powyżej.
Jednak w przypadku ogniw litowo-jonowych typu NMC i NCA, wykorzystywanych powszechnie w osobowych samochodach z napędem elektrycznym, wpływ recyklingu na środowisko był mniejszy niż podczas produkcji obu typów akumulatorów, zarówno w przypadku wykorzystania procesu hydrometalurgicznego, jak i recyklingu z zachowaniem i regeneracją części katody. Niestety proces recyklingu pirometalurgicznego wciąż generuje więcej emisji cieplarnianych niż proces produkcji akumulatorów typów NMC i NCA. Za najkorzystniejszą metodę recyklingu dla środowiska badacze z Carnegie Mellon University uznali recykling z zachowaniem i regeneracją części katody i wskazują, że właśnie tę metodę warto rozwijać w celu dalszego zmniejszenia emisji w procesie odzyskiwania cennych surowców z akumulatorów trakcyjnych aut elektrycznych.
Jeżeli chodzi o opłacalność ekonomiczną, to dziś jest ona silnie uzależniona od cen metali, które pozyskujemy w wyniku recyklingu baterii. Ceny te nie są stabilne, ale na pewno już dziś opłacalne jest pozyskiwanie kobaltu w wyniku recyklingu. Trend ten będzie się tylko umacniał, a korzyści z recyklingu będą rosły w miarę postępu elektromobilności przy ograniczonych zasobach naszej planety. Warto też wspomnieć, że dziś największe źródła kobaltu znajdują się w Demokratycznej Republice Konga, którego wydobycie metodami niewolniczymi budzi sprzeciw wielu organizacji humanitarnych z całego świata. Zatem recykling to nie tylko kwestia ekonomii i ekologii, ale też rozwiązanie lepsze w czysto ludzkim wymiarze.