DZIAŁANIE SILNIKA Z NAPĘDEM HYBRYDOWYM
Żeby w pełni zrozumieć jakie korzyści przyniesie nam wybór napędu hybrydowego musimy zrozumieć kilka istotnych kwestii. Po pierwsze, warto wiedzieć jak działa układ hybrydowy w danym modelu, a po drugie znajomość układu napędowego ułatwi nam zrozumienie jaki styl jazdy będzie optymalny względem rzeczywistego zużycia paliwa w różnych scenariuszach użytkowania, takich jak np. codzienne, miejskie dojazdy, czy dłuższe rodzinne podróże.
Pamiętajmy, że obecnie na rynku można wyróżnić trzy główne rodzaje hybryd: tzw. miękkie hybrydy, hybrydy (zwane też „klasycznymi” hybrydami) oraz hybrydy plug-in. Każdy z wymienionych rodzajów napędów hybrydowych jest dostępny w gamie modeli marki Ford. To o tyle ułatwia nam wyjaśnienia, że możemy posłużyć się konkretnymi przykładami takich napędów.
Zacznijmy od układu typu „miękka-hybryda” (MHEV – od anglojęzycznego zwrotu Mild Hybrid Electric Vehicle). Taki układ napędowy znajdziemy np. w modelach Ford Puma 1.0 EcoBoost Hybrid, w wariantach o mocy 125 i 155 KM. W tej wersji Ford Puma 1.0 EcoBoost Hybrid pozostaje przede wszystkim samochodem spalinowym, wyposażonym w nowoczesny i oszczędny silnik benzynowy 1.0 EcoBoost, który jest wspierany przez silnik elektryczny. Zastosowanie wspomagania napędu w postaci silnika elektrycznego pozwala nie tylko zauważalnie zwiększyć moc i dynamikę w stosunku auta wyposażonego wyłącznie w silnik spalinowy, ale też korzyść tę osiągamy bez realnego wzrostu zużycia paliwa. Wręcz przeciwnie – realne zużycie może się obniżyć w wyniku wzbogacenia układu napędowego o niewielką jednostkę elektryczną. Według danych homologacyjnych średnie zużycie paliwa (zgodnie z normą WLTP) w przypadku wyłącznie spalinowego Forda Puma 1.0 EcoBoost o mocy 95 KM z 6-stopniową, manualną skrzynią biegów wynosi 5,7 l/100 km. Tymczasem w modelu z miękką hybrydą, czyli Ford Puma 1.0 EcoBoost Hybrid o mocy 125 KM z automatyczną siedmiostopniową skrzynią biegów średnie zużycie paliwa wg WLTP wynosi zaledwie 5,4 l/100 km. I to mimo faktu, że wersja z układem miękko hybrydowym jest szybsza, mocniejsza i bardziej dynamiczna.
Jak to możliwe? Aby zrozumieć ten fenomen musimy pamiętać, że silnik spalinowy osiąga swoją maksymalną efektywność jedynie w pewnym zakresie obrotów. Oznacza to, że gdy auto dysponuje tylko spalinową jednostką, niejednokrotnie w trakcie jazdy mamy sytuację, kiedy silnik spalinowy pracuje mniej efektywnie (np. podczas ruszania ze startu zatrzymanego), w efekcie zużycie paliwa rośnie, co szczególnie widać w typowo miejskiej eksploatacji (częste postoje i starty ze skrzyżowań, zmiany prędkości, korki, etc.). Zastosowanie układu miękko hybrydowego, czyli silnika elektrycznego połączonego z niewielkim akumulatorem i instalacją 48 V, powoduje, że jednostka elektryczna jest w stanie odciążyć silnik spalinowy w sytuacji, gdy jego praca jest najmniej efektywna (czyli gdy zakres obrotowy silnika jest na tyle niski, że ilość paliwa trafiającego do cylindrów nie przekłada się na wysoki moment obrotowy trafiający na koła pojazdu). Silniki elektryczne charakteryzują się niemal idealną efektywnością i oferują maksymalny moment obrotowy praktycznie od startu. Wsparcie instalacji miękko hybrydowej oznacza, że dzięki niewielkiemu nawet silnikowi elektrycznemu auto rusza bardziej płynnie i nie wiąże się to z marnotrawstwem energii przez silnik spalinowy na wolnych obrotach. Ta cecha nie tylko przekłada się na realną oszczędność paliwa, ale też zapewnia bardziej dynamiczne i płynne ruszanie pojazdu. W efekcie uzyskujemy lepszą dynamikę i responsywność napędu oraz jednocześnie niższe, realne zużycie paliwa. Zastosowanie instalacji miękko hybrydowej ma jeszcze jedną istotną zaletę: zapewnia niezauważalne dla kierowcy działanie oszczędzającego paliwo na krótkich postojach trybu Auto Start-Stop. Automatyczne wyłączanie i ponowne uruchamianie silnika spalinowego działa praktycznie nieodczuwalnie, szybko i płynnie, czego nie da się powiedzieć o samochodach z systemem Auto Start-Stop pozbawionych jakiejkolwiek instalacji hybrydowej i opierających się na klasycznym rozruszniku.
Przejdźmy to kolejnego „gatunku” układów hybrydowych, czyli do klasycznych hybryd określanych skrótem HEV (Hybrid Electric Vehicle). Przykład takiego napędu znajdziemy m.in. w modelu Ford Kuga Hybrid. W uproszczeniu można stwierdzić, że działanie układu hybrydowego jest podobne do przedstawionego wyżej działania układu MHEV. Również w tym przypadku silnik elektryczny wspiera w przekazywaniu mocy na koła silnik elektryczny. Jednak jest też istotna różnica – udział silnika elektrycznego w ogólnym bilansie przekazywania mocy na koła podczas jazdy jest zauważalnie wyższy. Mocniejsza jednostka elektryczna oraz pojemniejszy akumulator trakcyjny pozyskujący energię w procesie rekuperacji (odzyskiwanie energii kinetycznej pojazdu np. w trakcie hamowania czy wytracania prędkości i jej zamiana na przesyłaną do akumulatora energię elektryczną) pozwalają klasycznym hybrydom na chwilowe, całkowite przejęcie roli głównej jednostki napędowej przez silnik elektryczny. Większa pojemność akumulatora oraz większa moc silnika elektrycznego w instalacji hybrydowej pozwala wykorzystać układ elektryczny nie tylko podczas startu i ruszania pojazdu. Jednocześnie klasyczna hybryda to rozwiązanie idealne dla osób, które nie chcą, bądź nie mają możliwości dostarczenia energii elektrycznej do akumulatora trakcyjnego z zewnętrznego źródła. Sama architektura klasycznej hybrydy uwalnia nas od konieczności ładowania, a jednocześnie dzięki obecności jednostki spalinowej nie musimy martwić się o zasięg podróży.
Wreszcie ostatni typ napędu hybrydowego to układ typu hybryda plug-in (PHEV – Plug-in Hybrid Electric Vehicle). Taki rodzaj układu napędowego również znajdziemy w modelach marki Ford, czego przykładem może być Ford Kuga 2.5 Plug-in Hybrid. Potencjał tego układu widać już w samych parametrach. To najmocniejsze wydanie Forda Kugi o mocy 225 KM, co zapewnia kierowcy wręcz sportowy charakter tego kompaktowego, rodzinnego SUV-a. Najważniejszą różnicą układu typu hybryda plug-in jest obecność wtyczki do ładowania. Zdolność pojazdu do czerpania energii elektrycznej z zewnętrznego źródła jest zasadniczym wyróżnikiem tego rodzaju hybryd. Hybrydy plug-in to też samochody, które pozwalają realnie odczuć wszelkie korzyści z elektromobilności, a jednocześnie nie narażają nabywców na niezależne od nich problemy z gęstością infrastruktury ładowania. Auto wciąż jest wyposażone w silnik spalinowy (w przypadku Forda Kugi PHEV jest to duży, 2,5 litrowy silnik benzynowy pracujący w oszczędnym cyklu Atkinsona), wspierany w tym przypadku przez zdecydowanie mocniejszy w porównaniu do pozostałych hybryd elektryczny układ napędowy połączony z wysokonapięciowym akumulatorem o dużej pojemności. Hybryda plug-in to jedyny wariant układu hybrydowego, umożliwiający pokonanie nawet kilkudziesięciu kilometrów w trybie całkowicie bezemisyjnym, bez spalenia choćby kropli paliwa. W przypadku modelu Ford Kuga Plug-in Hybrid samochód może pokonać na silniku elektrycznym dystans do 56 km. Gdy poziom energii w akumulatorze trakcyjnym spadnie do niskiej wartości (akumulator nigdy nie rozładuje się do zera), auto zaczyna zachowywać się jak klasyczna hybryda, w efekcie zyskujemy zalety zarówno samochodu w pełni elektrycznego, jak i dużego zasięgu właściwego dla klasycznej motoryzacji spalinowej. Ładowanie auta z zewnętrznego źródła, a szczególnie z domowego gniazdka jest też znacznie bardziej opłacalnym dostarczaniem energii do układu napędowego niż tankowanie paliwa. W efekcie samochód typu hybryda plug-in regularnie ładowany (np. w nocy w domowym garażu), w trakcie krótkich, codziennych tras (szkoła, praca, zakupy etc.) zużywa wręcz aptekarskie ilości paliwa, sprawiając, że bardzo rzadko musimy odwiedzać stację paliw.