DLACZEGO WARTO MIEĆ SAMOCHÓD ELEKTRYCZNY W FIRMIE?

22 SIERPNIA, 2022

Elektromobilna transformacja sektora transportu w Polsce nabiera tempa. Przekonują się do niej także przedsiębiorcy, którzy coraz śmielej włączają do swoich flot pojazdy zelektryfikowane (hybrydy MHEV, FHEV, PHEV) i bezemisyjne (BEV). Elektryfikacja flot jest nieunikniona, a wzrost popularności pojazdów z alternatywnym napędem w biznesie jest wynikiem zarówno wymiernych korzyści użytkowych, jak i finansowych. Przyjrzyjmy się im bliżej.

SAMOCHÓD ELEKTRYCZNY W FIRMIE – LEPSZY OD KONWENCJONALNEGO

Jeszcze kilka lat wstecz samochody elektryczne były postrzegane jako nowinka technologiczna, z nikłą szansą na upowszechnienie. Jednak postęp technologiczny, a tym samym rosnące zasięgi i skrócenie czasu ładowania, przy jednoczesnym zwiększeniu świadomości o zaletach elektromobilności przyczyniły się, że obecnie możemy mówić o światowej rewolucji. Coraz bogatsza oferta modelowa w zakresie zelektryfikowanych pojazdów osobowych, jak i dostawczych (strategia elektryfikacji gamy modelowej Forda uwzględnia, że do 2024 roku na europejskim rynku pojawi się siedem nowych aut z napędem elektrycznym, które uzupełnią ofertę Mustanga Mach-E i E-Transita) oraz dofinansowania do elektryków sprawiają, że kierunek rozwoju miejskiej logistyki jest zorientowany na pełną zeroemisyjność.

Warto jednak podkreślić, że w trakcie obecnej transformacji energetycznej wiele firm już teraz decyduje się na wdrażanie do floty pojazdów w pełni elektrycznych określanych jako BEV (Battery Electric Vehicle), które przynoszą szereg wymiernych korzyści. Samochody elektryczne w firmowych flotach to nie tylko korzyści finansowe i eksploatacyjne, ale także wizerunkowe. Uzupełnienie firmowego parku pojazdów o pojazdy zeroemisyjne, pozycjonuje przedsiębiorstwa decydujące się na tego rodzaju inwestycję jako firmy, które wspierają rozwój zrównoważonego transportu i są zaangażowane w ochronę środowiska. Jednak z perspektywy przedsiębiorców kluczowe znaczenie ma w głównej mierze rachunek ekonomiczny.

Ford Mustang Mach-E

Przedsiębiorcy szukając obniżenia kosztów przy wykorzystaniu najlepszych dostępnych możliwości technologicznych, odnajdują je w elektrycznym Fordzie Mustangu Mach-E, który z imponującym zasięgiem do 610 kilometrów doskonale sprawdza się w codziennym użytkowaniu. Od momentu wprowadzenia Mustanga Mach-E na rynek, zainteresowanie ikonicznym, w pełni zelektryfikowanym SUV-em odnotowuje się nie tylko wśród klientów indywidualnych, ale także biznesowych. Dzięki takim modelom jak ikoniczny Mustang Mach-E czy niezawodny E-Transit – pierwszemu, całkowicie elektrycznemu samochodowi dostawczemu, Ford stawia ważny krok w procesie elektryfikacji polskiej floty, a to dopiero początek elektrycznej ofensywy modelowej marki.

DZIAŁANIA, KTÓRE W ODNIESIENIU DO FLOTY WARTO WDROŻYĆ JUŻ TERAZ:

- wymiana floty na hybrydy HEV lub PHEV, takie jak Ford: Puma Hybrid, Kuga Hybrid, Kuga Plug-in Hybrid, Explorer Plug-in Hybrid, Tourneo Custom Hybrid - napęd hybrydowy wyróżnia się rekordową oszczędnością w ruchu miejskim (hybrydy mają okazję częściej korzystać z pracy silnika elektrycznego, a baterie mają szansę się doładować) oraz niskimi kosztami obsługi serwisowej.

- wymiana floty na auta w pełni elektryczne, takie jak Ford: Mustang Mach-E i E-Transit – w przypadku samochodów poruszających się w dużych aglomeracjach (samochodu służbowe, pojazdy kurierskie, taxi, dostawy jedzenia), ze względu na rozwiniętą infrastrukturę ogólnodostępnych punktów ładowania.
 

SAMOCHODY ELEKTRYCZNE DLA FIRM – DLACZEGO WARTO ZAINWESTOWAĆ

W raporcie "Barometr flotowy 2021" fleet managerowie przewidują, że w 2023 roku 28% samochodów pasażerskich i 25% aut dostawczych we flotach będą stanowiły pojazdy typu BEV, czyli samochody w pełni elektryczne. Wśród przedsiębiorców chęć wprowadzenia zmian we flotach jest podyktowany względami praktycznymi. Najważniejszym aspektem jest redukcja kosztów paliwa, dopiero w następnej kolejności plasują się takie aspekty, jak troska o środowisko, budowanie dobrego wizerunku firmy, a w przypadku aut dostawczych całkowity koszt użytkowania (TCO – total cost of ownership). Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych w ramach projektu „Flota z energią” przeprowadziło analizę porównawczą całkowitych kosztów posiadania (TCO) dostawczego pojazdu elektrycznego oraz jego konwencjonalnego odpowiednika w rzeczywistych warunkach użytkowania, z uwzględnieniem uwarunkowań flotowych. Przeprowadzone badania wykazały, że dostawcze pojazdy elektryczne, ze względu na największą oszczędność w kosztach eksploatacji, to pojazdy idealne do użytkowania w mieście. To właśnie w warunkach miejskich zaobserwowano największą różnicę w koszcie przejechania 1 km samochodem elektrycznym i spalinowym, oczywiście na korzyść elektryka.

Ford E-Transit

Biorąc pod uwagę TCO, samochody elektryczne są bardziej opłacane niż spalinowe. Wybór auta elektrycznego, takiego jak Mustang Mach-E czy E-Transit, które wyróżniają się na tle konkurencji wysoką wartością rezydualną, ma oczywiście uzasadnienie w punktu widzenia całkowitego kosztu użytkowania. Kupując samochód na użytek firmy warto dokonać kalkulacji uwzględniającej spadek wartości pojazdu w całym okresie użytkowania oraz koszty eksploatacyjne. W tym kontekście nie bez znaczenia jest fakt, że mniejsza ilość części w pojazdach elektrycznych jest równoznaczna z mniejszą ilością podzespołów, które mogą ulec awarii w toku eksploatacji.
 

SAMOCHÓD ELEKTRYCZNY W FIRMIE – DLACZEGO WARTO SIĘ PRZESIĄŚĆ?

Automatyczna skrzynia biegów, dynamiczne przyspieszenie czy niski poziom hałasu to tylko kilka zalet pojazdów zeroemisyjnych. Samochody elektryczne mają prostszą konstrukcję niż auta spalinowe, dlatego cechują się wyraźnie niższymi kosztami cyklicznej eksploatacji. To kolejna zaleta posiadania elektryka w firmie. Ponadto, kierowcy pojazdów elektrycznych mogą korzystać z licznych uprawnień, które co prawda nie mają wpływu na wyliczanie TCO, ale w wyraźny sposób oddziałują na efektywność użytkowania floty. Zalicza się do nich możliwość poruszania się po buspasach, darmowe parkowanie w płatnych strefach w centrach miast czy prawo do nieograniczonego wjazdu do stref czystego transportu. Kolejnym z powodów wdrożenia do floty pojazdów elektrycznych jest troska o komfort pracowników, którzy zasiadając za kierownicą e-samochodu mogą cieszyć się cichą i płynną jazdą.

W lutym 2018 r. Sejm przyjął ustawę o elektromobilności i paliwach alternatywnych, wprowadzającą zachęty do zwiększenia sprzedaży pojazdów elektrycznych w postaci ulg podatkowych i dotacji na zakup nowych pojazdów elektrycznych (NFOŚiGW), a także zmniejszonego podatku akcyzowego, które mają na celu zwiększenie elektryfikacji polskich flot do 2025 roku. Wszystkie powyższe czynniki sprawiają, że samochody z napędem elektrycznym już dziś stanowią dla wielu przedsiębiorców atrakcyjną i uzasadnioną ekonomicznie alternatywę.
 

ELEKTRYFIKACJA FLOTY SIĘ OPŁACA

Samochód elektryczny, ze względu na brak emisji dwutlenku węgla i pyłów oraz niski poziom hałasu to idealny środek transportu w miejskich aglomeracjach, który już dziś znajduje zastosowanie na szeroką skalę chociażby w transporcie publicznym. Przedsiębiorcy prowadzący działalność biznesową, której przykładem są korporacje taxi, firmy zarządzające flotami aut, jak również przedsiębiorstwa inwestujące we własne floty samochodów elektrycznych, z powodzeniem mogą "przełączyć" się na elektromobilność, zwłaszcza jeśli przemieszczają się po stałych trasach. Choć technologie związane z pojazdami zeroemisyjnymi są cały czas udoskonalane, już dziś warto włączać je do firmowej floty.

ZALETAMI ZELEKTRYFIKOWANIA FLOTY SĄ: 

- niższe koszty eksploatacji i utrzymania,

- prostsza i tańsza konserwacja,

- wyższa kwota amortyzacji i zwolnienie z akcyz,

- specjalne przywileje,

- pozytywny wizerunek przedsiębiorstwa,

- przyjemne i łatwe prowadzenie, szczególnie w ruchu miejskim.
 

ROZBUDOWA INFRASTRUKTURY ŁADOWANIA DLA POJAZDÓW

Przedstawiciele firm największą barierę przejścia na elektromobilność upatrują w ograniczonej infrastrukturze ładowania. Warto jednak podkreślić, że w Polsce każdego dnia przybywa kilka nowych miejsc do ładowania pojazdów elektrycznych i hybryd typu PHEV, stąd śmiało można założyć, że w niedalekiej przyszłości staną się one jeszcze bardziej dostępne. W kolejnych latach spodziewany jest dynamiczny rozwój infrastruktury – wg raportu „Polish EV Outlook 2021” do 2025 roku może powstać prawie 43 tys. ogólnodostępnych punktów ładowania elektryków, natomiast w zakresie infrastruktury prywatnej PSPA szacuje polski potencjał nawet na 115 tys. punktów. Wedle raportu PSPA z bieżącego roku do 2025 r. sieć ogólnodostępnych punktów ładowania powiększy się o 684% (względem roku 2021). Stymulantem rozwoju sieci punktów ładowania (zarówno publicznych, jak i niepublicznych) będą programy dopłat do ich budowy oraz szereg przepisów ułatwiających ich instalację i późniejszą obsługę. W najbliższych latach Ford również dołoży swoją cegiełkę do rozbudowy infrastruktury ładowania pojazdów. Marka ogłosiła również współpracę w zakresie Wallboxów (7,4 kW i 11 kW), które będzie można obsługiwać za pomocą aplikacji FordPass. Co ciekawe, ta sama aplikacja umożliwi również lokalizowanie, płacenie, a także monitorowanie ładowania w ponad 155 000 punktów ładowania w 21 krajach.
 

PRZYSZŁOŚĆ ELEKTRYFIKACJI FLOTY SAMOCHODOWEJ W FIRMACH

Elektryfikacja flot firmowych niesie ze sobą wiele korzyści. Jednak na ten moment szeroko rozumiany rynek e-mobility koncentruje się głównie w ośrodkach miejskich – ponad połowa (52,2%) floty PHEV i BEV jest skoncentrowana w miastach liczących powyżej 300 tys. mieszkańców. Zważając jednak na fakt, że rozwój sektora elektromobilności jest jednym z priorytetów obecnej polityki gospodarczej, infrastruktura ładowania aut elektrycznych przestanie być barierą i będzie się zagęszczać, co z całą pewnością wpłynie na decyzje zakupowe przedsiębiorców, a tym samym elektryfikację flot pojazdów firmowych bez względu na lokalizację prowadzenia biznesu.

PRZECZYTAJ TAKŻE: